Pierwsze intensywne opady śniegu połączone z minusową temperaturą wywołują w nas najczęściej uczucie błogiego lenistwa. Tymczasem również zimą warto pamiętać o pożytecznej roli, jaką wysiłek fizyczny odgrywa w naszym życiu. Uprawianie sportu okaże się oczywiście znacznie przyjemniejsze w towarzystwie partnera. Jak go jednak do tego przekonać? I na które dyscypliny warto postawić, jeśli brakuje nam doświadczenia?
Zima jest tą porą roku, która kojarzy się wielu osobom ze stagnacją. Spędzamy ją często w sposób bierny, leżąc pod kocem na kanapie z kubkiem herbaty w dłoniach. Niekoniecznie jednak należy się do tego ograniczać. Prawda jest taka, że nawet przy mroźnej aurze możemy nadal oddawać się rozmaitym interesującym aktywnościom na świeżym powietrzu. Niska temperatura przyczyni się paradoksalnie do podgrzania atmosfery naszej relacji.
Część osób będzie oczywiście delikatnie oponować. Jeśli zwierzymy się najlepszej przyjaciółce z dopadającej nas nudy, niekoniecznie usłyszymy od niej zachętę do uprawiania sportu. Zamiast tego, może nam powiedzieć na przykład: kup masturbatory w Easytoys! I całkiem słusznie. Taka forma spędzania czasu okaże się z pewnością równie zajmująca jak każde outdoorowe hobby. Na pewno należy wcielać w życie jak najwięcej pomysłów. Niezależnie od tego, co wybierzemy, warto zaangażować w naszą ideę także partnera. Dzięki temu wzmocnimy i poprawimy komunikację w związku.
Nie zapomnijmy też, że trwa okres świąteczny. Sporo par odwiedza w tym czasie stronę https://www.easytoys.pl/, szukając nietuzinkowego upominku dla swojej drugiej połówki. Możemy jednak pójść nawet o krok dalej. Dobrym pomysłem są także firmy oferujące vouchery na rozmaite aktywności, takie jak lot balonem, przejażdżka offroad i wiele, wiele innych. Nimi również warto się zainteresować, jeśli pragniemy sprawić bliskiej osobie prawdziwą radość.
Uprawianie sportu zimą wiąże się z wieloma korzyściami natury zdrowotnej. Wpłynie także zbawiennie na nasze samopoczucie, niwelując poziom stresu czy zmęczenia psychicznego. Mimo tych wszystkich plusów, część osób odczuwa lęk przed sezonowymi aktywnościami. Białe szaleństwo kojarzy im się… z szaleństwem właśnie. A zatem z czymś nie do końca bezpiecznym czy przewidywalnym, a chwilami wręcz karkołomnym. Z tego powodu unikają zimowych dyscyplin tak długo, jak tylko mogą. Reagują także autentycznym przerażeniem na niespodziewaną propozycję partnera, który chciałby spróbować swoich sił w tej materii.
Co można doradzić takim osobom? Ważną uwagą wydaje się przede wszystkim ta, że nie każda zimowa rozrywka związana jest z jakimkolwiek ryzykiem. Niezwykle przyjemne i “niegroźne” okazują się na przykład wyprawy psim zaprzęgiem. Dadzą nam one z pewnością mnóstwo frajdy, nie powodując żadnego dyskomfortu. Pewną niedogodnością bywa ewentualnie cena – taka atrakcja kosztuje przeważnie od 300 do około 500 złotych. Nadaje się jednak idealnie, aby przełamać strach przed długotrwałym przebywaniem na śniegu.
Za równie bezpieczną aktywność uznać można jazdę na sankach. Jeśli mamy dzieci, przysporzymy im tym ogromnie dużo radości. Sami też przy okazji spędzimy kilka godzin radosnej beztroski. A jeśli zdecydujemy się połączyć nasze sanki to powstanie kulig jak z dzieciństwa!
Odważniejsze pary powinny spróbować wspólnej jazdy na nartach bądź łyżwach. Jeśli nie mamy doświadczenia warto zdecydować się na pomoc instruktora. Taka sportowa edukacja pozwoli zakochanym na poprawę kondycji. Pozytywnie wpłynie także na kształt miłosnej relacji, umożliwiając głębsze wzajemne poznanie.
Moje najświeższe odkrycie to lodowisko. Super zabawa na świeżym powietrzu, no i można spalić świąteczne serniczki 🙂