Prawidłowa dieta nie wystarczy, żeby uniknąć nadciśnienia tętniczego krwi. Amerykańscy specjaliści udowodnili, że trzeba także spożywać mniej soli.
Pismo „Hypertension” pisze o analizie wielu badań dotyczących zdrowego odżywiania się, którymi objęto 4 680 osób w średnim wieku. Analizowano 80 składników pokarmowych oraz regularnie kontrolowano ciśnienie krwi badanych osób.
Okazało się, że prawidłową dietą nie można zredukować negatywnego wpływu soli na ciśnienie krwi. Sól, której głównym składnikiem jest sód, to niezależny czynnik ryzyka nadciśnienia tętniczego. Jak informuje Rynek Zdrowia (za PAP) jedynym sposobem jest zmniejszenie spożycia soli.
Zbyt wysokie ciśnienie tętnicze krwi zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, szczególnie choroby wieńcowej, zawału serca oraz udaru mózgu. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, żeby spożywać nie więcej niż dwa gramy soli dziennie, czyli około jednej łyżeczki do herbaty.
Chodzi jednak o całą sól jaką spożywamy wraz z żywnością, a nie tylko o tę, jakiej używa się do dosalania przyrządzanych lub gotowych już potraw.
Więcej: www.rynekzdrowia.pl
W trakcie zrzucania nadmiaru kilogramów zmniejszyłem znacznie ilość przyjmowanej soli. Dzięki temu problemy z nadciśnieniem odeszły w zapomnienie. Trzymałem się głównie zbilansowanej diety, ćwiczeń i iqgreen, który pozwala na efektywne i szybkie spalanie tkanki tłuszczowej. W ciągu dwóch miesięcy zrzuciłem ponad 20 kg i aktualnie staram się rozbudować masę mięśniową.