Przeprowadzka na wieś to pomysł, który chodzi po głowie wielu osobom. Przeważnie są to ludzie zmęczeni życiem w dużym mieście. Tłok, gwar, codzienny pęd – to główne powody podejmowania takich decyzji. Często okazuje się jednak, że wieś nie jest najlepszym rozwiązaniem. „Uciekinierzy” popełniają bowiem błędy, przez które później czują się rozczarowani podjętą decyzją.
Życie na wsi niewątpliwie ma swoje uroki. Musimy jednak pamiętać, że znacznie wydłuży się nasz czas docierania w różne miejsca. Mieszkańcy centrów dużych miast przyzwyczajeni są do tego, że najważniejsze rzeczy są dostępne w bliskiej odległości. Restauracje, puby, kina, ale również lekarze, szkoły czy przedszkola.
Niektórzy uważają, że przeprowadzka na wieś rozwiąże wszystkie ich problemy, ponieważ czują się zmęczeni życiem w mieście. Przeszkadza im stanie w korkach, słabej jakości powietrze, długie kolejki w sklepach. Jednak gdy już trafiają na wieś… okazuje się, że marnują dużo czasu na dojeżdżanie w różne miejsca, zapach miejscowych zwierząt nie należy do najprzyjemniejszych, a w lokalnych sklepikach nie ma większości ulubionych produktów.
Większość ludzi decyduje się na powrót do miasta, ponieważ drażni ich „robienie za taksówkarza”. Dzieci trzeba zawieźć do szkoły, żona musi odwiedzić lekarza, większe zakupy tylko w dużym mieście… Stanowczo zbyt dużo czasu spędza się w aucie na dojeżdżaniu do kolejnych miejsc.
Im ludzie są starsi, tym bardziej tęsknią za miastem? W niektórych przypadkach tak. Prawdopodobnie wynika to z faktu zwiększającej się świadomości dotyczącej kruchości naszego zdrowia. Zaczynamy myśleć o tym, że nagle może się nam coś stać, a do najbliższego lekarza jest spory kawałek. Karetka również będzie potrzebowała dużej ilości czasu na dojazd.
Gdy myślimy o tym, że przeprowadzka na wieś będzie dla nas najlepszym rozwiązaniem, przeważnie nie zastanawiamy się nad różnymi sytuacjami awaryjnymi. Szukamy raczej plusów, które miałyby przekonać nas do tego, że podejmowana przez nas decyzja jest tą właściwą. Nie mamy w głowie różnych krytycznych sytuacji, do których może dojść.
Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że jesteśmy już zmęczeni życiem w mieście. Pragniemy ciszy i spokoju, dlatego też wieś zdaje się być prawdziwym wybawieniem. Dopiero gdy na nią trafiamy, zmienia się nam perspektywa. Zaczynamy więcej myśleć o naszym bezpieczeństwie, o tym, jak daleko jest lekarz czy mechanik. Mamy poczucie nowych zagrożeń wywołanych dużą odległością.
Ważną rolę odgrywa dobór lokalizacji oraz to, jakim typem osoby jesteśmy. Można powiedzieć, że wieś wsi nierówna. Niektóre miejsca są całkiem dobrze skomunikowane, w dodatku położone są blisko dużych miast. W takim przypadku przeprowadzka na wieś nie będzie aż tak dotkliwa.
Ponadto dużą rolę odgrywa praca. Z roku na rok coraz więcej osób ma możliwość wykonywania swoich obowiązków zdalnie. Jeśli na wsi będziemy mieli dostęp do szybkiego internetu, wówczas faktycznie jest to ciekawa alternatywa. Możemy bowiem otrzymywać wypłatę typową dla pracownika dużej aglomeracji, ale żyjemy na wsi, co znacznie ogranicza nasze koszty.
Jeśli jednak połączenie internetowe będzie słabe, wówczas będzie nas to kosztowało dodatkowe nerwy. Problem mogą mieć także nasze dzieci. Pandemia pokazała, że stabilne łącze internetowe to ogromny plus, a czasem nawet rzecz niezbędna.
Decydując się na przeprowadzkę na wieś powinniśmy przeanalizować, czy faktycznie będzie to dla nas opłacalny ruch. Warto zastanowić się nad tym, czy lokalizacja nie będzie sprawiać nam problemów związanych z dojeżdżaniem w różne miejsca. Dodatkowo stabilne łącze internetowe to kolejny istotny czynnik, który trzeba brać pod uwagę.
Andrzej Dworzański
Coś w tym jest. Znajomi narzekali mi, jak to źle im w Warszawie. Teraz mieszkają pod nią i narzekają, jak to muszą wszędzie dojeżdżać 🙂