ministerstwo samotności

W Wielkiej Brytanii powstał nowy urząd – ministerstwo samotności

Opublikowano: 29 stycznia 2018

Jego zadaniem jest opracowanie strategii walki z izolacją społeczną, która stała się jedną z przyczyn przedwczesnej śmierci. 9 mln dorosłych Brytyjczyków, czyli około 14 proc. populacji, jest „często lub zawsze samotnych” – wynika z raportu opracowanego przez specjalną komisję rządową.

Premier Theresa May, powołując na stanowisko ministra Tracey Crouch, powiedziała, że “samotność to smutna rzeczywistość współczesnego życia”.  Biuro minister Crouch ma pomóc m.in. w opracowaniu ogólnej strategii radzenia sobie z samotnością w Wielkiej Brytanii i stworzeniu funduszu do walki z tym społecznym zjawiskiem.

Izolacja społeczna jest problemem nie tylko na Wyspach. Jak podaje „Forbes”, w USA wskaźniki samotności podwoiły się od lat 80. Dziś ponad 40 proc. dorosłych ludzi w Ameryce twierdzi, że czują się samotni, a zapewne prawdziwa liczba jest wyższa – zauważa Gazeta Wyborcza. Według spisu powszechnego z 2013 r. 5 mln gospodarstw domowych w Polsce jest jednoosobowych.

Nad wpływem samotności na zdrowie pochyla się wielu uczonych. Cztery lata temu głośne były badania psychologa Johna Cacioppo, który alarmował, że poczucie samotności może zwiększać u osób starszych ryzyko przedwczesnej śmierci o 14 proc. Dowodził też, że wpływ samotności na stan naszego zdrowia jest podobny do życia w biedzie. Złe warunki socjoekonomiczne zwiększają bowiem o 19 proc. ryzyko przedwczesnej śmierci po 50. roku życia. Naukowiec podkreślił ponadto, że badania wykonane przez niego oraz innych uczonych wskazują na to, iż samotność jest dla nas dwukrotnie groźniejsza niż otyłość.

Czytaj też: Samotność zabija częściej niż otyłość

Poczucie izolacji wpływa niekorzystnie na sen, podnosi ciśnienie krwi, zwiększa poziom kortyzolu (hormonu stresu), zaburza ekspresję genów związanych z pracą układu odpornościowego, zwiększa ryzyko depresji i ogólnie obniża samopoczucie .Pogarszają się nam również funkcje poznawcze – pojawiają się objawy podobne do otępiennych.

Prof. Steve Cole, dyrektor laboratorium UCLA Social Genomics Core, bada wpływ samotności na zdrowie człowieka na poziomie molekularnym. Uczony dowodzi, że w takiej sytuacji dochodzi do tworzenia się w organizmie przewlekłego, subklinicznego (nie dającego jawnych objawów) stanu zapalnego.

Więcej: www.wyborcza.pl

[efb_likebox fanpage_url=”sprawnypo40″ box_width=”250″ box_height=”” locale=”pl_PL” responsive=”0″ show_faces=”1″ show_stream=”0″ hide_cover=”0″ small_header=”0″ hide_cta=”0″ ]

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
Asertin
Wstęp do tematu leczenia depresji i zaburzeń lękowych oraz w...
Męska depresja
Mężczyźni znacznie rzadziej zwierzają się ze swoich problemó...
Depresja
Znużenie, brak chęci do życia i działania, niechęć bądź wręc...
problemy psychiczne
Co czwarty z nas przynajmniej raz w życiu doświadcza...
depresja mężczyźni
Z badań przeprowadzonych przez Narodowe Instytuty Zd...