dieta płodność

Dieta a płodność: dietetyk podpowiada, na co zwracać uwagę

Opublikowano: 12 czerwca 2018

Niepłodność związana jest m.in. ze stylem życia, w tym też z dietą. Obecnie coraz większą wagę przywiązuje się do diety propłodnościowej i jej znaczenia dla kobiet i mężczyzn – uważa dietetyk kliniczny Sandra Ataniel.

Jak przypomniała ekspertka, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała, że niepłodność stała się chorobą cywilizacyjną i statystycznie dotyka jedną na sześć par w wieku reprodukcyjnym.

Na zaburzenia płodności u mężczyzn i pogarszanie się jakości męskiego nasienia wpływ ma bardzo wiele czynników m.in. środowiskowych, palenie papierosów czy stres.

W przypadku mężczyzn ważna jest także struktura diety, która – podobnie jak w przypadku kobiet – powinna być bogata w węglowodany złożone. Mężczyźni powinni także pamiętać o kilku składnikach mineralnych – takich jak cynk czy selen – i witaminach – głównie witaminie E – które mają bardzo duży wpływ na jakość nasienia, na ruchliwość i liczbę plemników.

Niedobór cynku powoduje znaczne obniżenie płodności u mężczyzn, m.in. z powodu obniżenia się poziomu testosteronu we krwi. Cynk w dużych ilościach znajduje się w ostrygach i innych owocach morza, w produktach zbożowych, w nasionach roślin strączkowych – zaznacza Sandra Ataniel.

Panowie powinni pamiętać również pamiętać o selenie, który jest przeciwutleniaczem i wymiata wolne rodniki, na których obecność plemniki są bardzo wrażliwe.

Im więcej wolnych rodników, tym ruchliwość i ilość plemników jest coraz mniejsza. Dlatego suplementacja selenem oraz uzupełnianie go dietą jest bardzo ważna. Źródłem selenu w diecie mogą być m.in. ryby, jaja, mięso czy np. orzechy brazylijskie – dodała ekspertka.

Nie można też pominąć witaminy E nazywanej „witaminą płodności”, która wpływa na płodność i mężczyzn, i kobiet. Źródłami tej witaminy są tłuszcze roślinne, a także m.in. awokado, orzechy, pestki słonecznika czy dyni. – Jeśli mamy jej niedobór, to niestety płodność na pewno będzie bardzo obniżona – podkreśliła Ataniel.

Dietetyk zwróciła uwagę, że problemy z płodnością wiążą się m.in. ze spożywaniem zbyt małych ilości kwasów tłuszczowych omega 3. Nie jesteśmy w stanie wytworzyć ich w naszym organizmie, więc powinniśmy je codziennie dostarczać.

Źródłem kwasów omega 3 są oczywiście ryby, głównie tłuste, dlatego przyszli rodzice – zarówno kobiety, jak i mężczyźni – powinni zwiększyć ilość tych produktów w swojej diecie – podkreśliła.

Według niej jednym z istotnych czynników mających duży związek z niepłodnością jest masa ciała. Dotyka to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Szczególnie kobiety z niedowagą i te z nadmierną masą ciała, są najbardziej narażone na problem niepłodności.

Głównie jest to związane z tym, że kobiety, które mają zbyt małą ilość tkanki tłuszczowej nie są w stanie produkować hormonów żeńskich, zanika miesiączka i owulacje. Natomiast kobiety, które mają nadmiar tkanki tłuszczowej, narażone są na miesiączkowania bezowulacyjne, czyli problem niepłodności w ich przypadku zaczyna być bardzo duży – wyjaśniła dietetyk.

Dodała, że w przypadku nadwagi ryzyko niepłodności występuje u ok. 30 proc. kobiet, a w grupie kobiet z otyłością ten odsetek jest niemal dwa razy większy.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl

Udostępnij ten post:



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Powiązane treści
sterydy
W męskim mózgu znajduje się swego rodzaju termostat,...
jakość spermy
Naukowcy oceniający wyniki prawie 200 badań twierdzą...