Wysoki poziom koncentracji, refleks i umiejętność podejmowania szybkich i trafnych decyzji to podstawowe cechy gracza komputerowego, który marzy o e-sporcie na wysokim poziomie. Niestety piwo, chipsy i batony nie sprzyjają tego typu formie.
Gracz komputerowy powinien być jak rewolwerowiec – skupiony, pewny siebie i precyzyjny. Odpowiednio dobrana dieta pomoże ten cel osiągnąć.
Co powinno się znaleźć na talerzu gracza komputerowego? Dietetyk sportowy Jakub Mauricz współpracujący z marką CFX (oferuje suplement diety dla graczy), radzi w Gazecie Wyborczej, by spożywać produkty bogate w magnez.
To m.in. orzechy i nasiona, banany czy ciemna czekolada. Na śniadanie sprawdzi się np. owsianka. Płatki owsiane bogate w magnez ukoją nerwy i poprawią pracę mózgu. Niedobór magnezu utrudnia koncentrację, osłabia pamięć, a w skrajnym przypadku może doprowadzić do depresji.
Warto, by w menu obiadowym znalazły się ryby, które dostarczą cennych dla mózgu kwasów omega-3. To właśnie te tłuszcze budują osłonki naszych komórek nerwowych, zapewniając im elastyczność i sprawiając, że włókna nerwowe stają się bardziej czułe na nadchodzące sygnały. Rybę można połączyć z kaszą orkiszową, która również wspomaga koncentrację.
Warto także zadbać w menu o produkty bogate w witaminy B6, których niedobór ma bardzo negatywny wpływ na działanie ośrodkowego układu nerwowego. Może prowadzić do migren, zaburzeń depresyjnych, problemów ze snem lub koncentracją. Pomiędzy śniadaniem a obiadem gracz komputerowy może zjeść gruszkę zawierającą sporo minerałów, m.in. potas, fosfor, wapń, magnez, sód i bor. Ostatni z nich poprawia pracę szarych komórek i koncentrację.
Gracz nie może zapomnieć też o regularnym piciu wody. Każdy człowiek powinien wypijać jej około dwóch litrów. Odwodnienie na poziomie 2-4 proc. może wywoływać zmęczenie, osłabienie, trudności z koncentracją.
Więcej: www.wyborcza.pl
Dodaj komentarz