Rower można ukraść w trzy sekundy. Jak go zabezpieczyć?
Rower można ukraść w trzy sekundy. Jak go zabezpieczyć?
Opublikowano: 8 czerwca 2017
Według City of London Police, przeciętna kradzież roweru zajmuje złodziejowi od 3 do 10 sekund. W przypadku najbardziej bezpiecznych zapięć – przecięcie zabezpieczenia zabiera 25 sekund. Pod filmem podpowiadamy, jak skutecznie zabezpieczyć rower.
Jak więc widać, “wycięcie” zabezpieczenia jest banalnie proste. Najwięcej problemów sprawiła tzw. szekla (lub inaczej: u-lock) – wymagała użycia elektronarzędzia.
Rower: jak zabezpieczyć?
Kupując rower za 2 tys. zł, nie przypinajmy go linką z supermarketu za 20 zł, “sprężynką” czy tzw. kiełbasą. To gwarancja jego utraty. Złodzieje kradną też tanie rowery – warto zabezpieczać je solidnym zapięciem.
Często użytkownicy, którzy zainwestowali 150-300 zł w dobrej klasy U-lock, przypinają nim rower… za koło. Przypominamy – koło w rowerze jest odpinane! Rower zawsze powinien być przypięty za ramę.
Wybierzmy odpowiednie zabezpieczenie. Z wielu testów i opinii wynika, że najlepsze – choć najmniej wygodne – są zapięcia szeklowe, tzw. U-locki, najlepiej renomowanej firmy i kosztujące ponad 200 zł. Niezłe są też dobrej klasy łańcuchy (choć wówczas sporo ważą) lub zapięcia składające się ze sztabek połączonych ze sobą na końcach i wspólnie tworzących zamkniętą pętlę.
Nie dajmy się skusić tanimi zapięciami sprzedawanymi w markecie. U-lock za 30 zł – mimo solidnego wyglądu – z łatwością zostanie przecięty.
W ramach prewencji warto spisać numer ramy. Ponadto sfotografuj rower – w przypadku kradzieży zdjęcia przekaż policji i rozpowszechnij w Internecie. Może to pomóc go zidentyfikować.
Zwróćmy uwagę, nie tylko czym, ale do czego przypinamy rower. Cienkie kraty, siatka, pręty o małej średnicy mogą spowodować, że złodziej je zwyczajnie przetnie – zamiast zabezpieczenia.
Uważajmy przy przypinaniu rowerów do znaków drogowych. Zawsze popatrzmy w górę – czasami na słupie nie ma żadnego znaku – w takim wypadku wystarczy rower po prostu podnieść i zdjąć. Również zostawianie roweru przypiętego do znaku na dłuższy czas (np. na noc) może się źle skończyć – tablicę można odkręcić.
Jeśli już musimy trzymać rower na balkonie, przypinajmy go. Złodzieje kradną “na wędkę” lub po prostu, przechodząc z balkonu na balkon, docierają do tego z rowerem i spuszczają go na dół.
Zawsze należy zakładać U-lock na rower w taki sposób, aby spinać koło, ramę oraz solidny i przytwierdzony do podłoża bardzo wysoki słup, kratę, płot itp.
Lepiej przypiąć rower na ruchliwej ulicy, tam, gdzie są kamery – niż w ustronnym miejscu. Gdy złodziej namierzy cel w mało ruchliwym zakamarku – będzie miał czas na uporanie się z naszym zabezpieczeniem. A upora się z każdym – to tylko kwestia czasu i narzędzi. W miejscu publicznym – przy dobrym zabezpieczeniu – przeważnie się zniechęci lub wybierze łatwiejszy łup.
Dodaj komentarz