Jednym z najbardziej wyrazistych elementów zwiastujących nadejście świąt Bożego Narodzenia jest rzeżucha. Można ją wówczas spotkać w sklepach jako dekorację puchowych kurczaczków, kolorowych pisanek czy świątecznych stroików. To właśnie w okresie świąt bożonarodzeniowych rzeżucha przeżywa swoje “pięć minut”. Później o niej zapominamy i już więcej, w ciągu roku, nie do niej nie wracamy. A szkoda, bo ta niecodzienna roślina ma niezwykłe właściwości prozdrowotne – dlatego warto ją hodować i spożywać przez cały rok.
Najbardziej znanym rodzajem rzeżuchy w Polsce jest rzeżucha ogrodowa, nazywana również pieprzycą siewną. Jej znakomite właściwości odżywcze znane są już od najdawniejszych czasów. Jeszcze w starożytnej Grecji hodowano ją i spożywano jako pożywną przekąskę, tuż przed wyruszeniem w ciężki bój. Kładziono wówczas grubo ściętą roślinę na pieczywo i jedzono ze smakiem. Oprócz wartości energetycznych rzeżucha była wykorzystywana jako remedium na dziesiątki chorób. Zwalczała anemię, pomagała w walce z gruźlicą, a nawet stosowano ją jako silny afrodyzjak. Dziś wiemy o niej znacznie więcej, niż w czasach starożytnych. Rzeżucha posiada świetne właściwości smakowe, dzięki czemu może być wykorzystywana w kuchni. Co więcej, rzeżucha jest bogatym źródłem mikroelementów, dlatego warto ją jeść w każdej porze roku.
Rzeżucha ogrodowa ma dosyć ostry, pikantny smak. Mimo niepozornego wyglądu posiada bardzo intensywny i wyraźny aromat. Sama roślina należy do rodziny kapustowatych – co tłumaczyłoby jej nieco pieprzny smak. Może być wykorzystywana jako smaczny dodatek do kanapek. Z powodzeniem zastępuje szczypiorek, który po pewnym czasie może się przejeść. Rzeżucha potęguje nie tylko smak potraw, ale i poprawia apetyt. Poleca się ją szczególnie dzieciom-niejadkom.
Pieprzyca siewna jest bogata w złożone składniki odżywcze wspomagające nasze zdrowie. Posiada ona w swoich listkach niezwykle skondensowaną formę cennych witamin i minerałów. Rzeżucha jest także pożywnym źródłem białka, cukrów oraz tłuszczów. Z jej nasion wytwarza się także zdrowy olej zimno-tłoczony na problemy skórne. Rzeżucha jest dobrym źródłem witaminy K oraz witaminy C. Zawiera sporą dawkę witaminy D oraz witamin z grupy B. Poza tym ceniona jest ze względu na posiadany magnez, potas, mangan, wapń, jod czy żelazo.
Rzeżucha z powodzeniem może być uprawiana w warunkach domowych. Nie wymaga świetnych warunków, wyrafinowanego zmysłu ogrodnika czy dużej przestrzeni. Wystarczy niewielkie naczynie, trochę wody, nasiona oraz materiał ligninowy bądź bawełniany. Oto, jak uprawiać rzeżuchę ogrodową w mieszkaniu:
Rzeżucha ogrodowa najlepsze właściwości smakowe posiada tuż po zerwaniu. Gdy jest świeża ma najbardziej wyrazisty, ostry smak. Jeśli chcemy, aby była nieco bardziej chrupiąca – opłuczmy ją zimną wodą. Przetrzymywanie jej za długo w ligninie i zbyt późne ścięcie listków spowoduje, że rzeżucha nabierze goryczkowego, nieprzyjemnego smaku.
Rzeżucha była od dawien dawna wykorzystywana nie tylko w gastronomii, ale i również z ziołolecznictwie. Niegdyś stosowano ją jako lek oczyszczający organizm. Przykładano także gazy z rzeżuchą do ran skórnych w celu przyspieszenia ich gojenia. Przeżuwana odświeżała oddech oraz likwidowała szkodliwe bakterie, znajdujące się w jamie ustnej. Rzeżucha może być także stosowana przez osoby palące tytoń oraz narażone na stres – roślina dzięki dużej zawartości witaminy C działa niczym przeciwutleniacz, niwelując wolne rodniki. Ostry smak rzeżuchy związany jest z dużą zawartością siarki. Ta zaś wzmacnia skórę i włosy, zapobiegając ich nadmiernemu wypadaniu. Napój z rzeżuchy jest świetnym sposobem na kaca. 150 mililitrów soku rozcieńcza się z podobną ilością wody i wypija na czczo po “trudniejszym wieczorze”. Sok z rzeżuchy może być stosowany na różnorodne zmiany skórne – rozjaśnia je, łagodzi i zapobiega tworzeniu się stanów zapalnych. Pieprzyca powinna być także stosowana w przypadku różnych schorzeń i uwarunkowań, m.in.:
Bartosz Tyrka
Jednym z najbardziej wyrazistych elementów zwiastujących nadejście świąt Bożego Narodzenia jest rzeżucha. Można ją wówczas spotkać w sklepach jako dekorację puchowych kurczaczków, kolorowych pisanek czy świątecznych stroików. To właśnie w okresie świąt bożonarodzeniowych rzeżucha przeżywa swoje „pięć minut”.
???? 🙂