Firma Apple już przyzwyczaiła nas do tego, że to, co wypuszcza na rynek, zawsze jest nie tylko solidnie wykonanie, wydajne i trwałe, ale również ponadczasowe, dystansujące konkurencję i mające to “coś”, czego na próżno szukać w telefonach z systemem Android. Czy tak samo jest z iPhone 8?
Co wiemy o procesorze
Zacznijmy od procesora, który w iPhone 8 jest taki sam jak w iPhone X, bo oba telefony korzystają z Apple A11 Bionic oraz coprocessora M11. To oznacza same dobre rzeczy, czyli szybki procesor o ogromnych możliwościach technicznych. Moc obliczeniowa zachwyca, a dodatkowo wspierane są też takie opcje jak HD Voice+ czy system satelitarny Galileo.
Ładowanie – czy jest się czym pochwalić?
Równie dobrze wygląda sprawa z ładowaniem, bo w omawianym modelu (ale też w iPhone 8 Plus i iPhone X) dostępne jest ładowanie bezprzewodowe przy wykorzystaniu standardu Qi. Jednocześnie mamy możliwość szybkiego ładowania, które pozwala na naładowanie akumulatora do połowy już w 30 minut! Jak widać, to rewelacyjnie szybki czas. Niestety, jedynym mankamentem jest to, że Apple nie zdecydowało się na dodanie do zestawu odpowiedniej ładowarki i przewodu USB-C-Lightning.
Aparat – co tu warto odnotować?
W iPhonie 8 zdecydowano się na tylni aparat z podwójnym obiektywem – szerokokątnym i teleobiektywem. Jednocześnie teleobiektyw dysponuje optyczną stabilizacją obrazu. Ciekawostką jest wprowadzenie oświetlenia portretowego, które na próżno szukać w starszych modelach. Co dzięki temu zyskujemy? Efekt przypominający ten ze studia fotograficznego, więc możemy przenieść się do dawnych czasów, gdy zdjęcia robiło się zupełnie inaczej.
Cena – atrakcyjna?
Dla wielu najważniejsza i tak jest cena, chociaż akurat w przypadku produktów Apple tu zawsze jest drogo. Wyjątkiem iPhone SE z 2016 roku, ale poza tym koszt zakupu jakiegoś sprzętu Apple zawsze mocno drąży kieszenie. Tutaj jednak mamy dobrą wiadomość dla osób chcących kupić iPhone 8, a to dlatego, że kosztuje on o wiele mniej niż iPhone X. Ten drugi uważany jest za jeden z lepszych z oferty wszystkich iPhonów, ale tak naprawdę jego cena (około 5000 złotych) wygląda na wygórowaną przy omawianym modelu, za którego zapłacimy około 3500 złotych. A przecież między tymi urządzeniami nie ma aż tak wielkiej różnicy!
A co ponadto?
IPhone 8 może pochwalić się doskonałym ekranem TrueTone, jaki dostosowuje się do natężenia światła w otoczeniu. Taki ekran to również wsparcie obrazu HDR, między innymi w standardzie Dolby Vision. Ponadto, ekran wykorzystany w omawianym iPhonie nie ma skłonności do wypalania, nie musimy się więc bać, że barwy będą przejaskrawione. Co równie ważne, iPhone 8 wspiera HD Voice, co wpływa na poprawę jakości wykonywanych połączeń. Chociaż to rozwiązanie dopiero raczkuje, to Apple jak zwykle jest kilka kroków do przodu.
Zdecydowanie warto polecić iPhone 8, bo to nie tylko doskonały, wydajny i pięknie wyglądający sprzęt, ale w dodatku kosztujący mniej niż inne, ale o podobnych parametrach smartfony (jak chociażby wspomniany iPhone X).
Dodaj komentarz