Anne Kreklau z Katońskiego Szpitala w Lucernie i jej zespół zbadali i zmierzyli ponad 650 zdrowych, białych kobiet w wieku od 15 do 84 lat. Pomiary dotyczyły zewnętrznych i wewnętrznych warg sromowych, łechtaczki, przedsionka pochwy.
Swoje obserwacje opublikowali w piśmie „International Journal of Gynecology & Obstetrics”.
Rozpiętość wyników była bardzo duża. Na przykład średnia wielkość wewnętrznych warg sromowych wynosiła 43 mm – ale w poszczególnych przypadkach wahała się od 5 do 100 mm. Przeciętnej wielkości łechtaczka miała 5 mm – ale na tę średnią złożyły się organy o wielkości od 1 do 22 mm.
Dokładne wymiary, które podała Gazeta wyborcza, były następujące:
Łechtaczka – średnia szerokość 5 mm, minimalna 1 mm, maksymalna 22 mm; średnia długość – 7 mm, minimalna 0,5 mm, maksymalna 34 mm.
Przedsionek pochwy – średnia długość 28 mm, minimalna 6 mm, maksymalna 75 mm.
Wargi sromowe większe – średnia długość 80 mm, minimalna 12 mm, maksymalna 180 mm.
Wargi sromowe mniejsze – średnia długość 43 mm, minimalna 5 mm, maksymalna 100 mm; średnia szerokość 14 mm, minimalna 1 mm, maksymalna 61 mm.
Ja pisze GW, kobiety, które są niezadowolone z wyglądu swoich okolic intymnych, to głównie grupa 20-, 30-latek. Ich wiedza pochodzi często z internetu. Zgłaszają się do ginekologa lub ginekologa plastycznego, mówiąc, że chciałyby mieć srom jak lalka Barbie. Te kobiety najczęściej przychodzą na zabieg labioplastyki, czyli zmniejszenia warg sromowych mniejszych.
Kryteria piękna stale się tu zmieniają: kiedyś za normę uchodziły wargi sromowe długości 6 cm, potem to było 5 cm, dziś nawet 3 cm wydaje się za dużo.
Więcej: www.wyborcza.pl
socjopata paranoik piotr michalak rapist pim murder destroyer vagina and face from ksw. co robi scierwom pizdy na vagine Pańska a potem niszczy to co u mnie.
Dlaczego nie ma zdjęć jak w przypadku mężczyzn? Dlaczego mężczyźni są dyskryminowani w tych sferach na każdym kroku?