Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał, że 42-letni rowerzysta Sebastian Z. działał nieumyślnie i nie chciał spowodować ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zasądził rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za uderzenie pieszego ze skutkiem śmiertelnym.
Sąd zmienił kwalifikację czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci. Wcześniej 42-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z art. 156 par. 3 kodeksu karnego, czyli spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią poszkodowanego.
Jak cytuje uzasadnienie sądu tvn24.pl, “aby móc przypisać oskarżonemu winę czynu opisanego w artykule 156 par. 3 kk, należałoby przede wszystkim wykazać, że oskarżony miał zamiar spowodowania ciężkich obrażeń ciała u pokrzywdzonego, którego skutkiem była jego śmierć, bądź by na to – co najmniej – się godził. Tymczasem zgromadzony przez prokuratora materiał dowodowy poddany ocenie sądu do takiego wnioskowania nie uprawnia”.
Oskarżony Sebastian Z. podczas procesu prosił o wybaczenie rodzinę zmarłego. W ramach zadośćuczynienia ma zapłacić żonie i córce pokrzywdzonego 50 tys. zł.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 23 sierpnia 2017 r., około godz. 23 w centrum Szczecina.
Czytaj też: 42-letni rowerzysta uderzył 47-letniego pieszego. Ten zmarł, a sprawa trafiła do sądu
Z zeznań atakującego wynikało, że dwóch pijanych mężczyzn doskoczyło do niego, kiedy siedział na rowerze. Wtedy uderzył jednego z nich. Przyznał, że wcześniej wywiązała się kłótnia, bo Sebastian Z. wraz ze znajomymi jechali rowerami po chodniku.
Więcej: www.tvn24.pl
Dodaj komentarz