Najczęstszy i zarazem najbardziej ryzykowny błąd planujących rozwieść się mężczyzn to rozpoczynanie nowej, nieformalnej relacji przed zainicjowaniem postępowania sądowego. O tym, czym to grozi i o innych rozwodowych meandrach opowiada nam warszawska adwokat Ilona Grembowska.
Adw. Ilona Grembowska: – To przede wszystkim wchodzenie w nowy, nieformalny związek przed zainicjowaniem postępowania rozwodowego. Mężczyźni też często zbyt pochopnie podejmują decyzje w stylu: „wezmę całą winę na siebie” lub „będę płacił horrendalne kwoty alimentów na dzieci, bo muszę im jakoś wynagrodzić nasz rozwód ”. Są też tacy, którzy przyjmują strategię chowania głowy w piasek – a to błąd. Nie odbierają korespondencji w sprawie rozwodowej, nie pojawiają się na rozprawie. Innym błędem jest samodzielne prowadzenie skomplikowanej sprawy rozwodowej. Z punktu widzenia mężczyzn niekorzystne są też decyzje o dużych zakupach (np. kupno nowego samochodu) przed prawomocnym wyrokiem rozwodowym – gdy małżonkowie pozostają w ustroju wspólności majątkowej i nie dokonali umownego podziału majątku wspólnego.
– Najczęstszy i zarazem najbardziej ryzykowne jest rozpoczynanie nowej, nieformalnej relacji przed zainicjowaniem postępowania rozwodowego. Wchodząc w nowy związek podczas trwania pożycia małżeńskiego małżonek naraża się na rozwód z orzeczeniem o jego winie. Romans, wbrew pozorom, trudno ukryć. Żyjemy w czasach powszechnego dostępu do urządzeń podsłuchowych czy programów szpiegujących komputer lub telefon. Zlecenie obserwacji detektywistycznej nie jest też już tak wielkim wydatkiem, jakim było np. kilkanaście lat temu.
Warto pamiętać, że zdrada małżeńska uzasadnia sądowe orzeczenie o winie rozpadu małżeństwa. Jeżeli sąd przypisze winę wyłącznie mężczyźnie, który dopuścił się zdrady, zaś żonę uzna za niewinną, takie orzeczenie będzie umożliwiało dochodzenie od mężczyzny alimentów. I nie mam tu na myśli alimentów na dziecko. Mowa o alimentach na rzecz byłej żony. Czasami taki obowiązek alimentacyjny istnieje niemal do końca życia.
Oczywiście mówiąc o ryzyku, zakładam, że małżonkowie mieszkają razem i razem prowadzą dom. Z romansu trudno wówczas wybrnąć, nawet jeśli wcześniej nastąpił rozkład małżeńskiego pożycia. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy razem nie mieszkają, są w separacji.
– Od spotkania z dobrym adwokatem, specjalizującym się w sprawach rozwodowych.
Jeżeli decyzja o rozstaniu jest przemyślana i ostateczna, dobrze jest opracować plan dalszego działania. Rozwód oznacza zazwyczaj duże, życiowe zmiany. Przekazując decyzję o rozwodzie, warto drugiemu małżonkowi zaproponować konkretne rozwiązania na przyszłość (np. plan opieki nad dziećmi, wysokość alimentów czy projekt podziału majątku).
Nieco łatwiejsze będzie rozpoczęcie rozmowy z żoną, mając plan, co małżonkowie powinni ustalić oraz co będzie przedmiotem postępowania sądu. Dobry adwokat na pewno podpowie, jak się przygotować do takiej rozmowy.
– Koszty sądowe, które trzeba ponieść rozpoczynając proces rozwodowy, są w każdej sprawie rozwodowej takie same. Opłata obecnie wynosi 600 zł i należy uiścić ją w momencie składania pozwu. Wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika zależy natomiast od stopnia skomplikowania sprawy. Będzie ono niższe w przypadku rozwodu bezdzietnego małżeństwa, które jest zgodne w kwestii nieorzekania przez sąd o winie za rozpad małżeństwa.
Zdecydowanie wyższa będzie zaś stawka za poprowadzenie sprawy rozwodowej, w której istnieje duży konflikt pomiędzy małżonkami. Spory mogą dotyczyć kilku kwestii. Strony mogą pozostawać w niezgodzie np. co do tego, kto ponosi winę za rozpad małżeństwa, z kim mają zamieszkać dzieci po rozwodzie i jak częste powinny być kontakty drugiego rodzica z dziećmi lub w jakiej wysokości powinny zostać orzeczone alimenty na dzieci. Takie procesy wymagają dużego nakładu pracy od pełnomocników. Niezbędne jest obranie przez stronę odpowiedniej strategii procesowej. Są to niełatwe batalie, które wymagają wiedzy i doświadczenia procesowego.
Wyroki rozwodowe bardzo często kształtują sytuację finansową stron na długi czas po ich zakończeniu. Nie zawsze warto zatem szukać najtańszego rozwiązania. W trudnych sprawach rozwodowych lepiej jest zlecić sprawę adwokatowi. Jeżeli jednak nie jesteśmy w stanie pokryć opłaty sądowej od pozwu i nie stać nas na adwokata z wyboru, istnieje możliwość wystąpienia z wnioskiem do sądu o zwolnienie od opłaty i o przyznanie pełnomocnika z urzędu.
– Nie każdy adwokat lub radca prawny będzie dobrym pełnomocnikiem w sprawie rozwodowej. Sukces często zależy od odpowiednio dobranej strategii, a tego nie uczy odbyta aplikacja, ale praktyka sądowa. Warto powierzyć sprawę adwokatowi, który specjalizuje się w prawie rodzinnym i prowadzi wiele takich spraw. Dobry pełnomocnik procesowy jest jak dobry lekarz – zadowoleni klienci często rekomendują ich innym. Warto skorzystać z polecenia znajomych lub przejrzeć opinie na temat danego adwokata. Można także zakupić gotowy wniosek pozwu rozwodowego przygotowany przez prawnika dostępny na stronie https://wzoryrodzinne.pl/kategoria-produktu/pozew-o-rozwod-wzor/
Jednocześnie podjęcie decyzji o powierzeniu adwokatowi sprawy rozwodowej warto zawsze poprzedzić spotkaniem. Postępowanie rozwodowe jest zazwyczaj trudnym życiowym doświadczeniem. Lepiej zatem nadzór nad całym procesem zlecić osobie, która poza rzetelną wiedzą merytoryczną wzbudza nasze zaufanie i przy której czujemy się po prostu komfortowo.
Pełnomocnik ma obowiązek zawsze działać w interesie swojego klienta. W mojej opinii mądry adwokat powinien dostosowywać działania procesowe do sytuacji panującej pomiędzy małżonkami, dlatego też niezbędnym jest, aby pozostawał w stałym kontakcie z klientem.
– Sąd orzeknie rozwód, gdy uzna, że nastąpił tzw. trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Mimo że zdrada jest jednym z najczęstszych przyczyn rozpadu małżeństw, sam fakt zdrady nie wystarczy, by sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Niezbędnym jest, aby pomiędzy małżonkami ustały trzy więzi – emocjonalna, fizyczna, ekonomiczna – oraz aby taka sytuacja miała charakter trwały. Jeżeli na skutek zdrady małżonkowie nie są w stanie odbudować wiążących ich wcześniej uczuć (a także nie sypiają ze sobą i prowadzą oddzielne gospodarstwa domowe), sąd orzeknie rozwód pod warunkiem, że nie sprzeciwiają się temu dobro małoletnich dzieci stron lub tzw. „zasady współżycia społecznego”.
Katalog dowodów w sprawach rozwodowych jest otwarty. Oznacza to, że dowodem może być w zasadzie wszystko, co uprawdopodobni twierdzenia strony, która chce dowieść swojej wersji wydarzeń. W sprawach rozwodowych małżonkowie coraz częściej dysponują raportami detektywistycznymi z dokumentacją fotograficzną i sądy takie dowody dopuszczają. Powszechne stało się także przesłuchiwanie w charakterze świadka osób, z którymi małżonek dopuścił się zdrady.
– Małżonkowie, którzy są zgodni co do kwestii winy (nie chcą o niej debatować – chcą rozwodu bez orzekania o winie), mogą liczyć na rozwiązanie małżeństwa na pierwszej (i jedynej) rozprawie. Nawet jeżeli mają oni wspólne, małoletnie dzieci, to taki wyrok rozwodowy będzie mógł być wydany po jednej rozprawie. W takim jednak przypadku niezbędne będzie zawarcie tzw. porozumienia rodzicielsko-wychowawczego dotyczącego dziecka. Strony muszą być zgodne co do wysokości alimentów płaconych na dzieci. Konieczne też będzie przesłuchanie świadka na okoliczność sytuacji dziecka.
Rozwód – Poradnik dla Mężczyzn – nic lepszego w Polsce nie przeczytacie. Do wyguglania
Trafiłem tu bo szukam informacji o kosztach rozwodów. Znalazłem taki artykuł i jestem ciekaw, czy te ceny rozwodowyprawnik.pl/ile-kosztuje-proces-rozwodowy-w-polsce/ są zgodne z prawdą?
Mój kumpel się rozwodził i poleciłem mu naprawdę dobrego prawniczka, czy też prawniczkę, żeby być poprawnym. Kojarzyłem, że się rodzinnymi sprawami zajmuje i wiem, że znajomy wyszedł bez szwanku (podobnie zresztą jak ja, z tym że ja korzystałem z jej usług z zupełnie innych powodów). Rozwód to nie jest nic fajnego – ani dla kobiety ani dla mężczyzny. Wydaje mi się jednak, że chodzi tu o to, aby dzieciaki (jeśli są) to żeby nie cierpiały, żeby wynieść się ponad te nasze dorosłe sprawy.
Rozwój to nic przyjemnego, ale czasem potrzebny. No niestety. Moi rodzice się niedawno rozwiedli i bardzo się cieszę, bo nie byli już ze sobą szczęśliwi. Rodzicielka wynajęła jednak prawnika przy rozprawie rozwodowej i wydaje mi się, że to jest najważniejsza część każdego procesu, serio. Pani adwokat pomogła nam przebrnąć przez te wszystkie formalności, żeby ani jedna, ani druga strona się nie męczyła.
Pani Ilono, a co jeśli sytuacja jest odwrotna – choć nie dosłownie. Żona znęca się nad mężem i traktuje go jak własność mimo, że ten mąż płaci za wszystko i charuje na wszystkie kredyty, o których małżonka szybko zapomniała? Co jeśli nastoletnia córka ucieka od matki by być pod opieką ojca? A na każdą propozycję regulacji finansowych (chociażby kredytu na mieszkanie z którego się wyprowadziłem z uwagi na atmosferę panującą w rodzinie – w całości ze względu na stabilny i spokojny rozwój dzieci) małżonka odpowiada negacją próbując utrzymać korzyści materialne w formie mieszkania?