Szczególnie starsze pokolenie nierzadko straszy młodsze, że chodzenie na mrozie z gołą głową może spowodować łysienie. Czy te obawy są słuszne?
Ludowa mądrość, że zimno niszczy mieszki włosowe, ma tylko ziarno prawdy. Jeśli nie dojdzie do odmrożenia głowy, nic takiego się nie dzieje.
Ale w skrajnych przypadkach, gdy mróz jest bardzo wysoki, wyjście bez czapki rzeczywiście może doprowadzić do odmrożenia skóry głowy i zniszczenia mieszków włosowych. Znane są przypadki całkowitej utraty włosów u ludzi, którzy korzystali z krioterapii lub długo przebywali na mrozie bez nakrycia głowy.
Włosy osłabiają też gwałtowne zmiany temperatury. Wysuszenie ich gorącym powietrzem i prawie natychmiastowe wyjście na mróz rzeczywiście je osłabia.
Więcej: www.wyborcza.pl
Dodaj komentarz