Maraton, czyli przebiegnięcie ponad 42 km, to ogromny wysiłek dla organizmu. Zobacz, co się dzieje w ciele biegacza długodystansowego.
Temperatura ciała. Produkcja ciepła wzrasta prawie 10-krotnie w porównaniu ze spoczynkiem. Jeżeli organizm sam nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru ciepła, wówczas temperatura wzrasta nawet do 40,5 st. C.
Mózg. W mózgu wydzielane są endorfiny, czyli hormony szczęścia. Biegacze mówią, że w takiej euforii “nogi niosą ich same”.
Serce. 4,5 tys. litrów krwi pompuje serce w trakcie maratonu. U niektórych biegaczy dochodzi do mikrouszkodzeń mięśnia sercowego.
Gruczoły potowe. Zawodnik po zakończeniu biegu traci od 1,4 do 5 litrów wody.
Nerki. Mniej krwi płynie do nerek, bo jest ona kierowana do mięśni.
Żołądek. Krew jest kierowana do mięśni nóg, dlatego jej ilość przepływająca przez przewód pokarmowy może być zmniejszona nawet o 80 proc. To dlatego od 30 do 81 proc. biegaczy ma problemy gastryczne takie jak wzdęcia, skurcze, mdłości, wymioty i biegunki.
Mięśnie. Wykorzystują do działania zmagazynowany w nich glikogen. Gdy organizm z potem straci za dużo elektrolitów, zaczynają się skurcze.
Pęcherz moczowy. Przybiera barwę intensywnie żółtą, przechodzącą w brunatną, co świadczy o odwodnieniu.
Masa ciała: Biegacz może stracić ponad 3 kg masy ciała podczas jednego biegu. Wyliczono, że jeśli zawodnik ma tylko 1 kilogram nadwagi, to w czasie biegu maratońskiego przenosi dodatkowo ponad 56 ton. Tak duże dodatkowe obciążenie wiąże się z szybkim wyczerpaniem glikogenu mięśniowego i dynamicznie narastającym zmęczeniem.
Źródło: www.zdrowie.pap.pl
Czytaj też: Bieganie działa na mózg jak marihuana?
Dodaj komentarz